Powitanie... i trochę o odnalezieniu się w towarzystwie

Hej! Bardzo miło mi się przedstawić - nazywam się Natalia, a na tym blog'u zamiar mam umieszczać posty, które pomogą wam, w BYCIU - po prostu.

Jako, że to jest post, który ma na celu wzajemne przywitanie i bliższe poznanie - powiem wam troszkę o tym.

Nikt mnie nie zauważa? Co robić?

• Pomyśl o osobach, które spotykasz i zastanów się, co je tak naprawdę wyróżnia. Nie jest w tym momencie ważne, co ci ludzie robią, ale kim wydają się być dla innych.
• Zwróć uwagę, że osoby naprawdę lubiane nie zabiegają na siłę o zdobycie czyjejś uwagi i zachowują się swobodnie.
• Podkreślaj swoje atuty, aby czuć się pewnym siebie, może to być, np. Twój wspaniały uśmiech.
• Myśl pozytywnie i wyróżniaj się w tłumie - bądź odważny i pewny siebie. Jeżeli potrafisz na tyle się rozluźnić, aby szczerze się uśmiechać - rób to (natomiast zrezygnuj z uśmiechu, który ma na celu jedynie zamaskowanie zakłopotania, które odczuwasz - wówczas raczej powiedz o swoich prawdziwych uczuciach, np. "Czuję się trochę zakłopotany w tej sytuacji" i dopiero wtedy uśmiechnij się - w najgorszym razie będzie to uśmiech zwiastujący nadejście dobrego nastroju...).
• Patrz na swoich rozmówców i uważnie ich słuchaj, gdy mówią do Ciebie.

Jak już od progu zrobić FATALNE wrażenie?

• Załóż coś mocno rzucającego się w oczy.
• Zachowuj się przesadnie i żenująco.
• Zawołaj: "Już jestem!".
• Poruszaj się szybko.
• Upij się.

Myślę, że coś wam to pomoże, albo pokaże, co robiliście dobrze, a co wymaga poprawki ;)